Stemplowanie to fajna sprawa. Dzieci to wiedzą i uwielbiają. A Ci z dorosłych, którzy już o tym zapomnieli niech sobie przypomną;-) To, że stempluję na papierze i kartkach nie jest żadną nowością ale w ten weekend odkryłam radość płynącą ze stemplowania ubrań! Dzięki uprzejmości Justyny z pracowni Litograf miałam okazję postemplować profesjonalnymi farbami do tkanin. Co z tego wyszło zobaczycie poniżej. Za stemple robiły mi owoce i warzywa...
A teraz pytanie, kto zgadnie czego użyłam do stemplowania?
Moją stemplowaną koszulkę zgłaszam na stemplowaną zabawę w Art-Piaskownicy. Oto baner:
Fajniutko :) Gratulacje wygranej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie codziennie się zdarza taka niedziela;-) Dwa różne wyzwania i laury;-)))
UsuńGenialne! Widzę ananasa, kukurydzę i ... nie mam pojęcia co to jest, ale wygląda znajomo :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu ArtPiaskownicy :)
Dziekuje. Ale musze Cie zmartwic, nie bylo tam ananasa;-) Nic egzotycznego, same rodzime warzywa i owoce...
UsuńSuper to wygląda! Też wypatrzyłam kukurydzę i ananasa ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zasłużonej wygranej!
Dziekuje serdecznie!
UsuńSzał! Kukurydza moze śmiało udawać krokolylą skórę. Ale chyba najcudowniejsze jest jabłuszko ❤️
OdpowiedzUsuńDzieki Kasiu. Tak jabluszko wyszlo calkiem fajnie:-)
UsuńSuper pomysł i świetna koszulka:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wykombinowałaś. Rewelacja :) Dziękuję za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuń